Francja miała zawsze bardzo mocny rynek budowlany. Po drugiej wojnie światowej uległ on jednak pewnym zmianom. Potrzeba było bardzo wiele nowych domów i aby sprostać wymaganiom klientów, firmy budowlane przekształciły się w firmy developerskie. Zaczęły też się silnie specjalizować. Jedna zajmowały się pozyskiwaniem terenów pod budowę, inne ich przygotowaniem, inne samym budowaniem, a na końcu były te, które oddawały dom bezpośrednio pod klucz. Do tej pory to się nie zmieniło. O ile jednak jakość domów jest bardzo wysoka, a inwestor może domagać się od firmy budowlanej naprawy niektórych niedoróbek nawet w ciągu dwóch lat, o tyle jest dość poważny problem z pozyskiwaniem nowej ziemi pod budowę domów jednorodzinnych. Odwrotnie niż w Polsce, gminy wcale tak chętnie nie przygotowują nowych terenów pod inwestycje budowlane. Powtarzają, że gmina musi nowym mieszkańcom zapewnić pełną infrastrukturę, a to wcale nie jest takie proste i kosztuje. Bardzo więc ostrożnie gospodaruje się terenami pod zabudowę jednorodzinną.
Jak budują we Francji
