Urządzamy domową bibliotekę

Dawniej książki stanowiły integralną część każdego domu. Mówiło się, że mieszkanie bez książek jest jak ciało bez duszy. Dzisiaj rzadko chwali się swoimi domowymi zbiorami książek. Na szczęście są jeszcze rodziny, w których książki są kochane i zbierane. Czasami jest ich tak dużo, że marzymy o urządzeniu własnej biblioteki w domu. Metraż naszych mieszkań raczej nie pozwala na tego typu ekstrawagancje, ale jeśli mamy duży dom, można się pokusić o wykorzystaniu jednego z pokoju właśnie na bibliotekę. Może być ona połączona z gabinetem. Biblioteka kojarzy nam się z ciszą, dystyngowanym spokojem i pewną enklawą. Tak można zresztą ją urządzić. Jeśli postawimy na ciemne meble i szafy, można do nich dołączyć przepastne klubowe fotele i ciężkie, masywne biurko. Położone na drewnianych podłogach dywany, powinny tłumić nasze kroki i dodawać specyficznego nastroju. Jeśli jednak nie odpowiada nam taka atmosfera, możemy zdecydować się na meble lekkie i jasne, z których kolorowy strumień książek będzie się jakby wylewał.

[Głosów:0    Średnia:0/5]