Nasz własny azyl

Nasz własny azyl

Nasz dom to miejsce, w którym mamy czuć się najbezpieczniej. To miejsce, w którym regenerujemy siły, odpoczywamy, spędzamy czas z najbliższymi, zapraszamy znajomych. To z naszym domem kojarzą się najcieplejsze wspomnienia. Kiedy wybieramy dla siebie dom, czasem zdrowo jest podejść do tego na zasadzie „ciasny, ale własny” niż przez prawie całe życie ledwo spłacać co miesiąc kredyt. Naprawdę nawet jeśli posiadamy rodzinę czteroosobową, lepiej jest wybrać mieszkanko dwu- niż czteropokojowe. Mniejsza ilość pomieszczeń sprawia, że przede wszystkim znacznie częściej spędzamy czas razem. Owszem to ma swoje minusy, ale na pewno nie będzie aż tak źle, jak w chwili, kiedy nie będzie nas stać na nic, bo ostatnie pieniądze zawsze będą wydawane na ratę kredytową. Pamiętajmy, aby wybrać takie lokum, które nie da nam poczucia winy, że przez to, iż każde dziecko posiada swój pokój tym samym nie ma możliwości wyjechać nawet na wycieczkę klasową, bo na to brakuje już funduszy. Jednak nie musimy zupełnie rezygnować. Jeśli naprawdę lepiej mamy czuć się w większym domku, zamiast w małym mieszkaniu, warto się wstrzymać, wyjechać do pracy, która da nam lepsze zarobki, na przykład za granicą i tam dorobić się domu marzeń. Jeśli zaś o marzenia chodzi, wszyscy wiemy, że warto za nimi podążać i walczyć o nie, jednak bądźmy też rozsądni.